Nie pal, bo zbrzydniesz

Jest takie stare powiedzenie, że czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal. To popatrzcie

Każdy palacz zdaje sobie sprawę ze skutków palenia i z tego, jak szkodliwy ma ono wpływ na jego organizm. Lekarze od lat ostrzegają przed czynnikami, które zagrażają nie tylko zdrowiu, lecz także życiu pacjentów. Rak płuc i choroby serca to tylko niektóre z nich, chociaż lista jest znacznie dłuższa. Czy gdyby palacze mogli na własne oczy zobaczyć, jak nikotyna nieodwracalnie niszczy ich ciała, sięgnęliby jeszcze po papierosa? Bo wdychana przez nich trucizna nieubłaganie ma wpływ na wygląd zewnętrzny.
Patrząc każdego dnia na swoje odbicie w lustrze, trudno wyłapać jakieś znaczące różnice. Z wiekiem oczywiście nasz wygląd się zmienia, a pojawianie się np. zmarszczek lub siwiejących włosów traktujemy jak coś naturalnego. Wszyscy przecież starzejemy się w ten sam sposób, prawda? Otóż nie! Amerykańscy naukowcy przeprowadzili ostatnio ważny eksperyment, który udowadnia, że skóra palaczy starzeje się o wiele szybciej niż skóra osoby niepalącej. Wynika z niego, że kobiety i mężczyźni, kontynuując palenie papierosów, świadomie dodają sobie lat!
Badania przeprowadzono w Case Western Reserve University w Cleveland, który uważany jest za jeden z najlepszych ośrodków badawczych na świecie. W eksperymencie wzięło udział 79 par bliźniaków w przedziale wiekowym 18-78 lat, a średnia wiekowa wynosiła 48 lat. Znalezienie odpowiednich pacjentów trwało trzy lata, a wszystkie osoby zostały precyzyjnie wyselekcjonowane podczas Twins Days Festival, imprezy odbywającej się cyklicznie w Twinsburg w stanie Ohio. Kryterium wyboru, które musiało zostać spełnione, było wieloletnie palenie papierosów przez jedno z rodzeństwa, przy czym drugie musiało być wolne od nałogu (lub palić przynajmniej pięć lat krócej od drugiego).
Celem badania było określenie głównej przyczyny przedwczesnego starzenia się skóry. Dodatkowo brano pod uwagę następujące czynniki: długotrwałe narażenie skóry na promienie słoneczne, picie alkoholu, stosowana dieta i stres. Okazało się jednak, że czynniki te były niewspółmierne do wcześniej wymienionego uzależnienia od nikotyny. To właśnie ona powoduje w organizmie największy ubytek kolagenu, odpowiedzialnego za elastyczność skóry.
Każda z osób, które wzięły udział w badaniu, została poddana obserwacji przez specjalistów z The American Society of Plastic Surgeons (ASPS) – największej na świecie organizacji zrzeszającej chirurgów plastycznych, mającej w swoich szeregach ponad 7 tysięcy członków (w Stanach Zjednoczonych należy do niej 94 proc. specjalistów z dziedziny rekonstrukcji twarzy i upiększających zabiegów operacyjnych). Przedstawiciele ASPS nie byli wcześniej informowani, które z rodzeństwa jest nałogowym palaczem lub pali dłużej. W każdym przypadku stwierdzono, że osoby uzależnione od nikotyny mają znacznie więcej zmarszczek, obwisłą skórę na policzkach oraz worki pod oczami. Tak samo w przypadkach, w których dwie osoby były palące ‒ stopień zniszczenia skóry był mniejszy u tej, która paliła krócej.
Popatrzcie na galerię zdjęć, jakie zrobiono podczas badań do celów porównawczych. Niech to da do myślenia palaczom, którzy przy następnej okazji będą kupować krem odmładzający, a zaraz potem paczkę papierosów.

Źródło: journals.lww.com healthyandhandsome.nl businessinsider.com

Pełen raport z badań jest dostępny na stronie „Plastic and Reconstructive Surgery®. Journal of the American Society of Plastic Surgeons”.