E-papierosy – konsumpcja, szkodliwość, skuteczność w zaprzestaniu palenia

Na świecie toczy się obecnie dyskusja, czy zwiększająca się w wielu krajach konsumpcja tzw. e-papierosów może zastąpić epidemię palenia tradycyjnych papierosów? Czy pozwoli to zmniejszyć skutki zdrowotne palenia tytoniu oraz czy e-papierosy mogą być skutecznym środkiem stosowanym w zaprzestaniu palenia tytoniu?

Rozpowszechnienie

W ostatniej dekadzie rynek e-papierosów bardzo szybko rósł. Liczba osób używających e-papierosy na świecie wzrosła z 7 milionów w 2011 roku do 68-82 milionów w 2021.
W pierwszych latach po zarejestrowaniu e-papierosów na polskim rynku ich konsumpcja wzrosła do około 1,5 miliona konsumentów. Polacy używający e-papierosów stanowili około 5% ogółu dorosłych i około 17% ogółu palących. Trzeba jednak pamiętać, że wielu z nich (13%) paliło także tradycyjne papierosy. W tym czasie Polacy byli jednym z największych konsumentów e-papierosów w Europie. Jednak w ostatnich latach częstość ich użytkowania wśród dorosłych Polaków systematycznie spada. Badania ankietowe przeprowadzone przez CBOS dla Biura ds. Substancji Chemicznych w 2021 r. wskazują, że codziennie e-papierosy używa około 1% dorosłych Polaków. To oznacza, że jest to około 300 tys. osób (tj. 3,5% ogółu palących tytoń).

Znacznie poważniejszym problemem zdrowia publicznego jest szybki wzrost używania e-papierosów przez osoby nastoletnie. Potwierdzają to wyniki badań Global Youth Tobacco Survey 2022, przeprowadzonych przez Narodowy Instytut Onkologii w Warszawie we współpracy z Głównym Inspektoratem Sanitarnym i Ministerstwem Zdrowia, wskazują, że kiedykolwiek po e-papierosy sięgało aż 42,1% 13-15-letnich uczniów w Polsce. Obecnie używa je 22,3% – to odsetek niemal 2-krotnie większy niż uczniów palących papierosy (11,7%). Warto też podkreślić, że wielu nastolatków na przemian używa e-papierosy i pali tradycyjne papierosy.

Manipulacje dotyczące szkodliwości

Zwolennicy e-papierosów dowodzą, że w wyniku wyeliminowania procesu spalania tytoniu znacznie zmniejsza się, w porównaniu z paleniem tradycyjnych papierosów, liczba i zawartość substancji toksycznych, na które narażona jest osoba paląca e-papierosy. Zastąpienie epidemii palenia tradycyjnych papierosów epidemią używania e-papierosów pozwoli, ich zdaniem, ograniczyć zachorowalność na raka płuca i inne nowotwory, choroby układu oddechowego i wiele innych schorzeń. Na koniec, wskazują na potencjalną skuteczność e-papierosów jako środka służącego zaprzestaniu palenia tytoniu.

Fakty o szkodliwości

W opinii Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), podsumowującej wyniki najnowszych przeglądów badań chemicznych, kliniczno-kontrolnych i epidemiologicznych, wnioski z badań, na które powołują się zwolennicy używania e-papierosów są nietrafne i oparte na niewystarczających przesłankach. Wskazuje się, że dotychczas zbadano niewielki asortyment e-papierosów, a poziom ich toksyczności w poszczególnych badaniach znacznie różni się. Podkreśla się również, że proces monitorowania toksyczności e-papierosów jest obecnie bardzo trudny. Powodem jest to, że nie podlegają one tak restrykcyjnym przepisom w tym zakresie, jak tradycyjne papierosy.

Choć zawartość większości substancji toksycznych, w tym rakotwórczych w e-papierosach jest niższa niż w papierosach tradycyjnych, to w przypadku wielu silnie rakotwórczych substancji, np. benzopirenu czy nikotynowych nitrozoamin, nie ma ich bezpiecznej dawki. Ponadto, długotrwałe używanie e-papierosów, prowadzące do przegrzewania się modułu podgrzewającego, znacznie zwiększa zawartość substancji rakotwórczych, np. formaldehydu w e-papierosach. Niestety często do poziomu obserwowanego podczas palenia tradycyjnych papierosów.

Niezależnie od sposobu ich użycia w e-papierosach stwierdzono także wysoką zawartość niektórych lotnych organicznych związków chemicznych o działaniu rakotwórczym, np. akrylonitrylu. Wyniki najnowszych badań klinicznych pokazują, że używanie e-papierosów może być czynnikiem ryzyka chorób układu moczowego. W moczu osób używających e-papierosy znajdują się biomarkery substancji rakotwórczych odpowiedzialnych za powstawanie nowotworów pęcherza moczowego. Istnieje też ryzyko urazów spowodowanych wybuchem przegrzanej baterii e-papierosów. Rośnie  też liczba badań wskazujących na kardio- i pneumotoksyczne skutki używania e-papierosów. Wielogodzinna, nieprzerwana inhalacja nikotyny, zawartej  w dużym stężeniu w płynie inhalacyjnym, może przyczyniać się do zatrucia organizmu nikotyną. Nikotyna prowadzi także do wielokrotnego skurczania i ryzyka pękania naczyń, a także do zwiększania lepkości krwi. Co może m.in. skutkować udarem mózgu, zatorem płucnym lub zawałem serca.

Glikol propylenowy, będący składnikiem e-płynu i skutecznym rozczynnikiem nikotyny w aerozolu, ma właściwości pneumotoksyczne. W przypadku obecności tetrahydrokannabinolu (THC), związku obecnego w marihuanie, w płynie inhalacyjnym lub jego przyjmowaniu podczas używania e-papierosów, rośnie ryzyko poważnego uszkodzenia płuc, a nawet śmierci.

E-papierosy NIE pomagają w rzuceniu palenia

Podważana jest także skuteczność e-papierosów jako środka pomocnego w zaprzestaniu palenia. Dowody w tym zakresie są niewystarczające, a skuteczność odwykowa e-papierosów nie jest porównywalna z działaniem skutecznych terapii odwykowych. W szczególności w skojarzonym zastosowaniu (np. warenikliny lub cytyzyny z nikotynową terapią zastępczą). De facto, e-papierosy nie są, jak dotąd, zarejestrowane w żadnym kraju jako skuteczny środek odwykowy, który podaje się w bezpiecznych, ograniczonych w czasie i kontrolowanych przez terapeutę dawkach. Podkreśla się, że zawarta w e-papierosach nikotyna nie zmniejsza skutecznie wszystkich objawów abstynenckich. Ponad to wielu palaczy tradycyjnych papierosów, którzy mogliby zaprzestać palenia, używając e-papierosy przedłuża tylko uzależnienie od nikotyny.

Na ograniczoną skuteczność e-papierosów jako skutecznego środka zaprzestania palenia tytoniu wskazują również powody ich używania. Według ogólnopolskich badań ankietowych, przeprowadzonych w 2019 roku przez Kantar Public na zlecenie Głównego Inspektoratu Sanitarnego na reprezentatywnej próbie dorosłej ludności kraju, chęć zaprzestania palenia tytoniu była dopiero czwartym powodem używania e-papierosów. Wskazywało na nią tylko 13% użytkowników tych wyrobów. Najczęściej wskazywanym powodem używania e-papierosów była moda na ich palenie (28%). To jeden z powodów, dla których promocja i używanie e-papierosów prowadzi w ostatnich latach do ponownego wzrostu konsumpcji papierosów tradycyjnych. Dotyczy to zarówno przez niepalących, jak i eksperymentujących z paleniem tytoniu.

Federalny Urząd Leków (FDA) w USA oraz WHO uznają e-papierosy za nowy wehikuł przenoszenia nikotyny do organizmu palacza, a nie za bezpieczny i skuteczny środek leczniczy. WHO i Komisja Europejska uważają, że powinno się zabronić firmom produkującym e-papierosy promowania ich jako środka odwykowego. W ich opinii nalezy objąć go bądź regulacjami dotyczącymi innych produktów tytoniowych bądź produktów farmaceutycznych.

Dr n. med. i n. o zdrowiu Krzysztof Przewoźniak

 

Literatura

 

  1. World Health Organization. WHO report on the global tobacco epidemic 2021: addressing new and emerging products. World Health Organization, Geneva 2021
  2. Goniewicz ML, Knysak J, Gawron M et al. Levels of selected carcinogens and toxicants in vapour from electronic cigarettes. Tob Control 2014; 23: 133–139
  3. Grana R, Benowitz N and Glantz SA. E-Cigarettes: A Scientific Review. Circulation 2014; 129: 1972-1986
  4. O’Brien D, Long J, Quigley J, et al. Association between electronic cigarette use and tobacco cigarette smoking initiation in adolescents: a systematic review and meta-analysis. BMC Public Health 2021; 21(954): e1-e10. https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/34078351/
  5. Hartmann-Boyce, J, McRobbie H, Lindson N, et al. Electronic cigarettes for smoking cessation. Cochrane Database Syst Rev 2020; 10: Cd010216.

Więcej: https://jakrzucicpalenie.pl/1997-2/ ; https://jakrzucicpalenie.pl/e-niewiadoma/ ;https://jakrzucicpalenie.pl/w-poszukiwaniu-zludzen-o-redukcji-szkod/